sala: Broadway
wstęp wolny
To było jak wejście do wielkiego ogrodu botanicznego, w którym, bez strachu przed ludźmi, zwierzęta i ptaki cieszyły się zielenią, przestrzenią i wolnością. Taka jest Nowa Zelandia: pachnąca urzekającym zapachem wszelkiego gatunku nieznanej roślinności, zniewalająca krajobrazem, pełna śpiewu egzotycznych ptaków, wypełniona stadami leniwych baranów. Jest po prostu niesamowita, warta każdej, nawet 27-godzinnej podróży w mało wygodnych lotniczych fotelach. Ta podróż w czasie przeniosła nas do dżungli drzewiastych paproci, nad szmaragdowe wody Morza Tasmana, do krainy skoków na bungie nad górskimi przepaściami i na błękitny lodowiec Franza Josefa. Przeniosła nas do raju.
Autorka prezentacji: Marzena Kasperek
|